Reprezentacja Geo Globe Polska wzięła udział w organizowanym końcem sierpnia br. Runmageddonie, który tym razem odbył się pod Krakowem. Motto imprezy mówi samo za siebie – siła i charakter rodzą się w błocie.
Runmageddon to bieg przeszkodowy OCR (obstacle course race), który jest wyścigiem w ekstremalnych warunkach poprowadzonym przez ekstremalne przeszkody. Nie bez powodu towarzyszą mu kolory wykorzystywane przy crash testach. Udział w tak bezkompromisowej imprezie to także pewnego typu crash test i zderzenie z wyobrażeniem o sobie samym. Trudne warunki, presja czasu i zmęczenie wystawiają na próbę nie tylko charakter, ale także morale zespołu, który odważył się wystartować w tak morderczym biegu. Pięcioosobowe drużyny do wyboru mają kilka różniących się długością i poziomem trudności tras. Nasza ekipa zdecydowała się na poziom Rekrut, gdzie do pokonania jest 30 przeszkód na dystansie 6 km.
Jak było?
– Runmageddon to jest nie lada wyzwanie. Organizatorzy chwalą się, że 80% osób nie jest w stanie pokonać całej trasy samodzielnie. Jest coś w tym, bo niektórych przeszkód bez zgrania i pracy zespołowej nie da się pokonać. Tu nie ma wyboru, albo razem, albo wcale – wspomina Zbigniew Chrobok, specjalista utrzymania ruchu – Stojąc potem na mecie, czujesz, że możesz wszystko. To jest niewyobrażalna adrenalina!
Organizatorowi nie można odmówić fantazji przy tworzeniu nazw poszczególnych przeszkód. Jelito (przejście przez rurę), vietkong (przeczołganie się pod drutem w wodzie), porodówka (zanurzenie się pod oponami i wynurzenie się w błocie), koszmar wulkanizatora (przejście przez rozłożone opony) czy gangbang (tu należy przebić się przez szereg rugbystów). Generalnie przeszkody skonstruowane są tak, by jak najbardziej utrudnić biegaczom życie.
– To ogromna satysfakcja usłyszeć od swoich współpracowników, że znaleźli ciekawą imprezę i chcą na nią jechać jako reprezentacja geomaxx. Znać ich z pracy jako rzeczowych specjalistów, a potem zobaczyć ubłoconych, wykończonych, ale szczęśliwych, bo znów sprawdzili się jako zespół, który potrafi odnaleźć się w każdych okolicznościach. – komentuje Mariusz Kopczyński, Dyrektor Handlowy – Świadomość, że w ogóle pojawił się pomysł udziału w Runmageddonie w barwach firmy, inicjatywa stworzenie specjalnych strojów jest dla mnie bardzo budująca, bo to oznacza, że jako firma mamy do zaoferowania coś, z czym nasi pracownicy chcą się identyfikować także w swoim czasie prywatnym.
__
więcej informacji na stronie organizatora:
https://www.runmageddon.pl/imprezy/runmageddon-krakow-29-08-2020